6/19/14

Jak to jest widzieć z implantem teleskopu CentraSight

Jak wielu ludzi, wyznaczyłem sobie cele w życiu, zarówno zawodowo, jak i osobiście i lubię być aktywnym i zaangażowanym członkiem mojej społeczności i mojego kraju. Uwielbiam uczyć: Uczyłem historii, geografii i edukacji specjalnej przez lata w Banning w Kalifornii, a teraz mieszkam w Moreno Valley w Kalifornii z moją żoną 32 lata, Kay. Kocham mój kraj: Jestem dumnym weteranem zarówno rezerwy armii, jak i marynarki wojennej. Uwielbiam też otwarte drogi. Wraz z żoną podróżowaliśmy po kraju, odwiedzając zabytki historyczne w naszym 32-stopowym RV. Myślę, że mam coś, co można nazwać prawdziwą radością życia. Ale w ciągu ostatnich dwudziestu lat wszystkie rzeczy, które lubiłem robić w życiu, nawet proste codzienne czynności, zaczęły się pogarszać, ponieważ powoli traciłem wzrok z powodu zwyrodnienia plamki żółtej związanego z wiekiem. Na przykład sześć lat temu moja żona przejęła prowadzenie samochodu, ponieważ ja nie widziałem wystarczająco dobrze, aby bezpiecznie prowadzić.

To był dla mnie prawdziwy punkt zwrotny. Moja żona musiała mi bardzo pomagać, bo ja po prostu nie widziałem. Potrzebowałem pomocy przy zakupach, bo nie mogłem czytać etykiet. Zacząłem unikać sytuacji społecznych, takich jak wizyty u przyjaciół, ponieważ byłem zawstydzony, że nie mogę już rozpoznawać twarzy. Jak możecie sobie wyobrazić, to było łamiące serce zarówno dla mnie, jak i dla mojej żony.

Ale wtedy mój lekarz powiedział mi o zabiegu, o którym jeszcze nie wiedziałem, zwanym implantem teleskopowym. Urządzenie jest bardzo małe (mniejsze od ziarnka grochu!) i jest wszczepiane do jednego oka, aby przywrócić widzenie. Mój lekarz wyjaśnił, że działa on jak prawdziwy teleskop, ponieważ powiększa obrazy, co zmniejsza wpływ ślepej plamki na moje widzenie na wprost. Drugie oko nie otrzymuje implantu, ponieważ trzeba zachować pewne widzenie peryferyjne, które pomaga w orientacji i utrzymaniu równowagi. Brzmiało to jak science fiction! Ale chciałem się przekonać, czy to może mi pomóc i postanowiłem spróbować.

Pracowałem ze wspaniałym zespołem specjalistów, którzy byli częścią programu leczenia o nazwie CentraSight. Lekarz zajmujący się siatkówką, chirurg rogówki, optometrysta zajmujący się słabym widzeniem oraz terapeuta zajęciowy zajmujący się słabym widzeniem doradzali mi, czego mogę się spodziewać po zabiegu ambulatoryjnym, a zwłaszcza po jego zakończeniu. Na przykład dowiedziałem się, że wymagana jest znaczna ilość terapii zajęciowej, aby dostosować się i nabrać wprawy w używaniu mojego nowego wzroku. Ostrzeżono mnie również, że mój wzrok nie będzie taki jak w młodości. Nie będę mógł robić wszystkiego, co kiedyś robiłem, ani widzieć inaczej, jak tylko otworzę oczy.

Operację przeszedłem na początku 2013 roku. Koszt implantu teleskopowego i wizyt związanych z programem leczenia pokrył Medicare, co było bardzo pomocne. Myśląc wstecz, byłem zdenerwowany w dniu operacji, ale po niej, mój terapeuta zajęciowy powiedział mi, że byłem jednym z najszybciej dochodzących do siebie po operacji. Daję dużo kredytu moim ludziom OT jak również mojej żonie, która pomogła mi z ćwiczeniami w domu. Najbardziej niesamowitą częścią jest możliwość zobaczenia twarzy mojej żony po raz pierwszy od sześciu lat! Odzyskałem zdolność do wykonywania wielu codziennych zadań, takich jak czytanie, praca na komputerze i oglądanie starych westernów w telewizji. Razem z żoną wróciliśmy nawet do podróżowania po otwartych drogach naszym kamperem (który ona prowadzi)!

Polecam ludziom dowiedzieć się więcej o implancie teleskopowym, aby sprawdzić, czy może im pomóc, tak jak mi pomógł. W całym kraju działają zespoły CentraSight. Kiedy zadzwonisz pod numer 1-877-99-SIGHT lub wejdziesz na stronę www.CentraSight.com wyszkolony specjalista ds. informacji CentraSight wskaże ci zespół najbliżej twojego domu i może nawet pomóc zaplanować spotkania dla ciebie. Teleskop nie jest dla każdego, ale może zrobić taką różnicę w twoim życiu. W moim z pewnością tak się stało.

Roy Kennedy